strona 23 / 47
BLOG
26.02.2020
Opadł kurz w związku z odstawianiem Weinsteina w kajdankach do kicia (tak naprawdę do szpitala) i społeczeństwo zaczęło analizować. Panie Dulskie ruszyły do akcji: „Jestem przeciw wszystkim gwałtom! Ale żeby mówić, że się szło do łóżka w obawie o karierę? Tego nie zrozumiem nigdy!”. Potem mamy, jakże by inaczej, całą serię z cyklu „ja bym”. Bo one by nigdy.
BLOG
24.02.2020
W moich mediach społecznościowych wzmożenie w związku z ukazaniem się książki „Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #meetoo”.
Wzmagają się panowie, urażeni nazywaniem seksistowskiego chamstwa po imieniu i opisywaniem jego gigantycznej skali w Polsce. Koronne argumenty to – jakże by inaczej: „ale ja taki nie jestem!” oraz „wy, baby, to już uważacie, że wszyscy mężczyźni są be”.
BLOG
23.02.2020
Mój wczorajszy wpis o przeprosinach-nie-przeprosinach ze strony dziennikarza, który publicznie zajadał tłustoczwartkowe pączusie, porównując je (wśród mlaskania) do piersi młodych dziewczyn, pobił rekordy udostępnień. Pewnie dlatego, że wszyscy i wszystkie czasem popełniamy gafy, ranimy innych, a potem coś trzeba z tym zrobić. Tylko co?
BLOG
22.02.2020
To będzie opowiastka o tym, jak strzelić ULTRA seksistowską gafę, a po awanturze, omijając sprytnie żenującą formułkę „przepraszam tych, którzy poczuli się urażeni”, przeprosić – nadal nie przepraszając. I jeszcze się nad sobą użalić.
KSIĄŻKI
PRESS
20.02.2020
"Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody..."
MIEJSCE MOCY
JOGA
19.02.2020
Kochane Podróżniczki! Jak zawsze z wielką radością przedstawiam Wam naszą ofertę podróżniczą na jesień 2020. Przed nami turnus na białych plażach Zanzibaru oraz na magicznej i uduchowionej wyspie Bali.
FELIETONY
BLOG
19.02.2020
Wkurzyłam się maksymalnie. Na Was kobiety. Na część z Was.
Bowiem w związku z durną reklamą, w której znane babki bawią się z publicznością w żarciki pod hasłem „Miejsce kobiety jest w kuchni”, i w związku z tekstami nt. filmu i książki „365 dni” mam u siebie na FB kolejne dyskusje, w których jak niepodległości bronicie pogardy i krzywdy WAM WYRZĄDZANEJ.
WYWIADY
PRESS
15.02.2020
Marzy mi się, żeby ludzie w mediach uwolnili nas od gadania tych dziadów lubieżnych. Bo my tego słuchamy, jesteśmy socjalizowane od dziecka do tego, że jak mówi grubym głosem taki siwawy gość, to się go słucha. A my przecież często wiemy, że ten gościu plecie bzdury – mówi Paulina Młynarska w rozmowie z Jasiem Kapelą.
strona 23 / 47