strona 1 / 3
KSIĄŻKI
RÓŻNE
BLOG
06.10.2020
Kalendarz jest przewodnikiem na drodze do osobistego szczęścia, do samopoznania. Napisany charakterystycznym dla autorki stylem, z energią i poczuciem humoru, zaciekawia, budzi emocje, motywuje. Zawiera porady, które wzmocnią wolę zmiany, wskażą drogę do celu. Zachwyca też piękną szatą graficzną.
WYWIADY
KSIĄŻKI
JOGA
05.09.2020
O książce, życiu tu i teraz, praktyce jogi oraz o podobieństwach między góralami i Grekami z Pauliną Młynarską rozmawia Anna Komorowska.
WYWIADY
KSIĄŻKI
BLOG
29.03.2020
Nic straconego! Zapraszamy na oglądania.
KSIĄŻKI
20.03.2020
Kochane czytelniczki i mili czytelnicy. „Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #meetoo” już jest w formie e-booka! Czytajcie i buntujcie się! Bo z tego co się teraz dzieje musi się wyłonić jakiś nowy ład. Mamy rolę do odegrania.
KSIĄŻKI
BLOG
18.03.2020
Mały prezent ode mnie na ten trudny moment! "Rebel", pierwszy tom moich felietonów do pobrania za darmo. Dziękuję Wydawnictwu Prószyński za umożliwienie mi tego.
KSIĄŻKI
PRESS
20.02.2020
"Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody..."
KSIĄŻKI
BLOG
31.01.2020
Mój kalendarz wydawniczy zbiegł się nieoczekiwanie z dyskusją o kulturowych zmaganiach kobiet z tzw. syndromem lubieżnego dziada.
Od dziś przedsprzedaż on-line. W księgarniach od 15.02.2020. Kolejny po „Rebel” tom moich felietonów z ostatnich 3 lat, czyli po #MeeToo.
WYWIADY
KSIĄŻKI
JOGA
05.11.2019
Moje kursantki, które podróżują ze mną do Azji, albo przyjeżdżają do mnie na Kretę, mówią, że w Polsce trafiały na zajęcia jogi, na których panował zamordyzm. Na jednym z wieczorów autorskich pewna kobieta zabrała głos i opowiedziała, jak jej „mistrz” kazał walczyć, dociskał ją na siłę, nalegał, żeby wytrzymywała w pozycji, mimo że jej ciało dawało sygnały, że nie jest to dla niej dobre. Ja nigdy nie słyszałam od żadnego z moich Mistrzów i Mistrzyń, żebym walczyła ze sobą. Nikt mnie też nigdy nie dociskał na siłę. To jest takie polskie, takie przemocowe.
strona 1 / 3