BLOG
16.05.2019
W Polsce naprawdę trzeba wprowadzić edukację seksualną
Skandaliczne komentarze przerzucające na mnie winę za to co mnie spotkało i używanie mojej historii do walki politycznej pokazują, że w Polsce naprawdę trzeba wprowadzić edukację seksualną. #victimblaming #tylkoniemownikomu #stoppedofilii
Poziom głupoty, ignorancji i nienawiści do osób, które dzielą się swoimi najtrudniejszymi przeżyciami jest tak straszny, że wymaga nadludzkiej siły, by się na to narażać. Ja ją mam, ponieważ byłam przez długie lata w terapii i udało mi się odbudować siebie. Za ciężki szmal, który sama zarabiałam. Jestem silna i mam w sobie oparcie. Nie boję się już.
Co ma zrobić ktoś, kto z traumy nie wyszedł, żyje z nią, ledwo żyje, i czyta teraz jak ludzie reagują? Jak linczują ofiarę, jak w niej doszukują się winy? Jak powtarzają tę naprawdę żałosną mantrę: „gdzie byli rodzice?”. Otóż zaskoczę Państwa: większość ludzi skrzywdzonych w taki czy inny sposób w dzieciństwie zadaje sobie to pytanie! Trwa wielkie, narodowe wpędzanie ofiar w ponowną traumę. Dzięki! Dopóki to społeczeństwo nie zostanie zwyczajnie wyedukowane na temat tego czym jest przemoc i nadużycie seksualne wobec słabszych, nic się nie zmieni. Te brednie o homoseksualizmie i robienie z osób LGBT zagrożenia, te bzdury o kobietach prowokujących gwałty, te idotyzmy o „lgnących” dzieciach.
Polska tkwi w latach 50 tych ubiegłego wieku. Polecam raport Kinseya pisany w tej epoce, przeżyjecie szok! Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia. Może uda się go spędzić bez opluwania ofiar i ich rodzin, a zająć się dla odmiany, tymi, którzy są winni i współwinni. Zaczynając od siebie.