FELIETONY
BLOG
13.08.2019
Za***bie Was, baby, ten perfekcjonizm!
każda z nas ma prawo popełniać błędy, źle ocenić sytuację, dać się ponieść pożądaniu i potem tego żałować (albo nie!), po czasie się połapać, że zostało się wykorzystaną, postąpić bez sensu lub kierując się niefajnymi motywami, a potem tego żałować (albo nie). KAŻDA. Jesteśmy istotami ludzkimi, a nie Maryjkami niepokalanymi. WSZYSTKIE.
Wczoraj zamieściłam na swoim FB wstrząsającą mowę Moniki Lewinski, która była, jak sama powiada, „pacjentką zero” epidemii internetowego hejtu. Jako 22-latka wdała się w romans z prezydentem USA Billem Clintonem. Zapłaciła za to potworną cenę publicznego upokorzenia o światowym zasięgu. Mało brakowało, a przypłaciłaby to życiem.
Dziś jest świadomą, silną i mądrą kobietą, która przetrwała i pomaga innym przejść przez koszmar publicznego ciągania nago za włosy po globalnym placu targowym. Jestem dla niej pełna podziwu.
Wiem, co to „slut shaming” (zawstydzanie dziwki). 2 miesiące temu zgotowano mi takie piekło w Polsce, bo przypomniałam o nadużyciu (delikatnie mówiąc) wobec mnie, kiedy byłam dziewczynką, ze strony ważnej męskiej osobistości.
Dziś, pod mową Lewinski widzę dziesiątki komentarzy ze strony kobiet (!), które – choć śledzą mój feministyczny profil – nagle w tej sprawie kipią świętoszkowatym oburzeniem, bo przecież Lewinski „wiedziała, co robi” i „sama sobie winna, bo wlazła do łóżka prezydentowi”. Wstyyyyd! Wstyyyd! Ustalmy zatem podstawową sprawę: to osoba o nadrzędnym stanowisku nie powinna dopuszczać się kontaktów seksualnych z podwładną/podwładnym. Są na to procedury.
A teraz do rzeczy: każda z nas ma prawo popełniać błędy, źle ocenić sytuację, dać się ponieść pożądaniu i potem tego żałować (albo nie!), po czasie się połapać, że zostało się wykorzystaną, postąpić bez sensu lub kierując się niefajnymi motywami, a potem tego żałować (albo nie). KAŻDA. Jesteśmy istotami ludzkimi, a nie Maryjkami niepokalanymi. WSZYSTKIE. I nic, nic, nic, po stokroć NIC nie usprawiedliwia ciągania nas za to nago za kudły po globalnym placu targowym, plucia i rzucania kamieniami okrutnych słów.
Te pełne świętego oburzenia komentarze kobiet pod mową Lewinski świadczą tylko o tym, jak głęboko w cień spychane są „brzydkie” sprawki, myśli i fantazje komentujących. Powiem brutalnie: za...bie Was, baby, ten perfekcjonizm, to udawanie świętych dziewic. W każdej z nas jest kawałek Moniki Lewinski. I wiele innych kawałków. Zaakceptujcie je w sobie, to odetchniecie. Dziękuję za uwagę.