Ten w naszych kobiecych głowach też. Zakłamanie, obłuda i okrucieństwo. Walka o cywilizowane prawa reprodukcyjne w Polsce trwa dekady. Nie zaczęła się wraz z dojściem faszyzującej prawicy do władzy. Nikt nie zliczy tych tragedii, które przez te wszystkie lata, odkąd ustanowiono zgniły pseudo kompromis aborcyjny, stały się udziałem konkretnych kobiet.
Upokorzenia, zniszczenia zdrowia, a także utraty życia.
Dramatów przeżywanych w najgłębszej tajemnicy i samotności. Także przez te kobiety i ich partnerów, które i którzy jawnie sprzeciwiają się aborcji, zaś kiedy to ich dotyczy – szukają rozwiązania jak cała reszta. Podczas gdy tuż za naszą granicą jest świat, w którym te najtrudniejsze osobiste decyzje podejmowane są w ludzkich warunkach, w gabinetach lekarskich, pomiędzy pacjentką a jej lekarzem. Hipokryzja zabija.
#anijednejwięcej
Grafika Bartosz Kosowski, WO.