Klarowne, wolne od „filtrów”, które nakładają
na nasze patrzenie kultura, środowisko, nawyki, stereotypy, lęk, chciwość,
pożądanie, niechęć... Można tak wymieniać bez końca. Patańdźali uczy: „Joga jest
ustaniem poruszeń umysłu”. I do tego zmierza nasza praktyka. Wtedy opadają
zasłony iluzji. Przestajemy widzieć tylko to, co chcemy widzieć, co nam wygodnie
widzieć. I zaczynamy rozumieć. Patrzymy okiem szeroko otwartym. Mamy
niezawodny kontakt z intuicją. Adi Shakti!