Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Paulina Młynarska

AKTUALNOŚCI

FELIETONY

JOGA

BLOG

31.05.2023

Nuda czyni cuda, czyli czego ja na pewno nie firmuję

Przez warsztaty jogi, które mam przyjemność i zaszczyt prowadzić z grupami, przeszło przez ostatnich kilka lat grubo ponad tysiąc osób. Niewielka część z nich postanowiła pójść dalej i zdobyć własną certyfikację nauczycielską. Niektóre z nich sama do tego zachęciłam, a teraz z dumą patrzę, jak idą własną drogą i niosą w świat piękne przesłanie jogi.

 

Zdarza się jednak, i pozostaje to w granicach statystycznej normy, że ktoś wybiera się na moje warsztaty głównie po to, by podpatrzeć jak są zorganizowane i jakimi metodami pracuję, poznać mnie, porobić foty, a potem starać się to wykorzystywać do własnego marketingu. Powoływać się na mnie lub kopiować.

To drugie mnie szczególnie nie martwi, ponieważ ja jestem mną, ze swoim bagażem doświadczeń i zdobytej wiedzy, stylem komunikacji i osobowością, a tego się nie skopiuje.

Martwi mnie natomiast to pierwsze, bo rzeczywiście można bez pytania powoływać się na mnie i stwarzać fałszywe wrażenie, że jestem z daną osobą jakoś szczególnie blisko, że firmuję swoim nazwiskiem i marką jej/jego działalność w zakresie jogi – lub raczej tego, co ta osoba jako jogę sprzedaje. Dlatego pozwalam sobie napisać ten tekst.

Żeby było jasne: firmuję i reprezentuję tylko siebie.

Zajmuję się JOGĄ KLASYCZNĄ, historią i filozofią jogi oraz pewnymi zagadnieniami z wybranych ścieżek tantrycznych. Powtórzę: pewnymi z wybranych. Gdyż tantry to gąszcz koncepcji religijno-filozoficznych a nie jakaś jedna „tantra”, której można kogoś nauczyć w weekend, tydzień czy nawet w rok. I nie, nie chodzi tu o seks!

Uczę hatha jogi w duchu Sivananda, ale w wydaniu kładącym nacisk na budowanie bezpiecznej więzi z własnym ciałem, szukanie w nim przyjemności, regulacji i ukojenia. Uczę też yin jogi. Uczę, jak – poprzez ćwiczenia fizyczne, oddechowe i medytacyjne – stwarzać dla siebie bezpieczną przestrzeń wewnętrzną. Tak, że „moja mata to moja tratwa ratunkowa, schron, świątynia – miejsce, dokąd mogę się udać po ukojenie, regulację emocji, wyciszenie”.

Rozwinęłam ten właśnie styl ponieważ jestem osobą wysoko wrażliwą, z ADHD i złożonym PTSD, której udało się, między innymi poprzez taką właśnie pracę z ciałem i umysłem, odzyskać radość życia, zdrowie i równowagę. Podkreślam jednak, że joga pojawiła się w moim życiu jako uzupełnienie pracy pychoterapeutycznej i nigdy nie miała jej zastąpić!

Nieustannie szkolę się z jogicznej pracy z traumą i wciąż odkrywam na nowo niesamowitą inteligencję i potencjał tej bardzo starej tradycji w zderzeniu z odkryciami nowoczesnej nauki, a zwłaszcza neuronauki. Jestem pisarką, więc pasjonuję się także transformującą siłą opowieści, dlatego nie brak na moich zajęciach odwołań do rozmaitych mitów, baśni, legend i postaci literackich. Kocham „bajanie” i wierzę w jego terapeutyczną moc. Jestem agnostyczką, która stara się zrozumieć, co o ludzkiej kondycji opowiada przebogata wedyjska, jogiczna i tantryczna metaforyka. Metaforyka wyrastająca z religii. ALE. Nie ma to nic wspólnego z indoktrynacją religijną, sekciarstwem, przekonywaniem kogokolwiek do brania czegokolwiek na wiarę.

Wykłady, które mają miejsce na moich warsztatach, mają charakter tylko kulturoznawczy.

Nie firmuję nikogo, kto miesza jogę z religią czy pseudo-szamanizmem. Nie uwierzytelniam nikogo, kto ogłasza się samozwańczym mistykiem, twierdzi, że potrafi uzdrawiać z chorób, odmieniać karmę taką czy siaką, czytać z „księgi akaszy”, rozmawiać z duchami itp., itd. Ja z takimi rzeczami nie mam nic wspólnego!

Wierzę w siłę regularnej, systematycznej praktyki jogi (niekoniecznie, lub nie tylko, rozumianej jako ćwiczenia fizyczne).

Wierzę w moc profesjonalnie prowadzonej psychoterapii.

Wierzę w nowoczesną medycynę, w naukę i zdrowy rozsądek.

Wierzę w ludzką empatię, która potrafi czynić cuda.

W ramach własnych praktyk miewam momenty głębokich wglądów i chwile, w których doświadczam czegoś, co można chyba nazwać duchowością. Ale nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy wynoszenie tych bardzo osobistych doświadczeń poza „moją matę” i ogłaszanie ich światu pod szyldem „objawień Młynarskiej”. :)

Pamiętajcie proszę, że kiedy ktoś na poważnie naucza jogi, to ma tak przebogaty materiał do przekazania, że naprawdę nie ma potrzeby niczego ekstra dodawać. Popisywanie się „mocami jogicznymi” (siddhi) to nie jest coś, co poważni nauczyciele i nauczycielki jogi robią. Wręcz przeciwnie. Im bardziej zaawansowana praktyka, tym mniej gadania o własnych przeżyciach i wglądach!!!

Przypisywanie sobie nadprzyrodzonych mistycznych mocy to objaw narcyzmu. A narcystyczni ludzie są bardzo, ale to bardzo niebezpieczni. Uważajcie na siebie! Nie dajcie się uwodzić i wykorzystywać. Kiedy ktoś się na mnie powoła, zamiast to bezkrytycznie kupować, proszę, sprawdź mnie. Wejdź na moją stronę (wrzucam w komentarzu), poczytaj, co tam jest i zadaj sobie pytanie, czy to pasuje. Czy to się zgadza? Tak naprawdę jestem racjonalną nudziarą. Matę rozłożyć, swoje zrobić, zwinąć. I tak w kółko przez wiele lat. Mówię Wam – nuda jak nie wiem co! :)

Ale ta nuda czyni cuda.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką prywatności. Jeśli nie wyrażasz zgody, prosimy o wyłącznie cookies w przeglądarce. Więcej →

Zmiany w Polityce Prywatności


Zgodnie z wymogami prawnymi nałożonymi przez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE, w niniejszym Serwisie obowiązuje nowa Polityka prywatności, w której znajdują się wszystkie informacje dotyczące zbierania, przetwarzania i ochrony danych osobowych użytkowników tego Serwisu.

Przypominamy ponadto, że dla prawidłowego działania serwisu używamy informacji zapisanych w plikach cookies. W ustawieniach przeglądarki internetowej można zmienić ustawienia dotyczące plików cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie cookies w niniejszym Serwisie, prosimy o zmianę ustawień w przeglądarce lub opuszczenie Serwisu.

Polityka prywatności