AKTUALNOŚCI

Kiedy już rozmówca/rozmówczyni zmęczy się urabianiem mnie w celu wyduszenia substancji plotkarskiej na temat mojego łóżkowego tu i teraz, przechodzi do niebywale ekscytującego tematu moich dawno temu zakończonych związków małżeńskich, dociekając po co mi one były i dlaczego się skończyły? No, tłumacz się, Młynarska!

Lewactwo, kochany ministrze, tak jak robactwo, jest wredne i szybko się pleni. Do tego nie boi się hormonalnej stymulacji ani in vitro, które z kolei umożliwia umyślne wywoływanie ciąż mnogich. To oznacza, że lewaczki (nawet te stare, 40+) do spółki ze swymi rozwiązłymi partnerami mogą zacząć nie tylko chodzić na marsze, ale i na potęgę zachodzić!
Onet

Bali to egzotyczna wyspa, jedna z ponad 17 000 wysp należących do Indonezji, oaza zieleni, spokoju, bujnej roślinności oraz sympatycznych mieszkańców. 

Przeżywam to 9. raz, ale te słowa brzmią dla mnie nadal jak zaklęcie. Takiej chwili towarzyszą mieszane uczucia: ulga, że praca wykonana, smutek, bo kończy się kolejny etap w życiu, i trochę lęku o to, czy to co napisałam jest dość dobre, aby zawracać tym głowę czytelniczkom i czytelnikom. Jest i nadzieja, że jednak tak!

Przesiębiorcze i spełnione kobiety spotkały się wokół swoich pasji. Nie zabrakło uczestniczek moich warsztatów i podróży. Dziękuję za zaproszenie. To był bardzo fajny wieczór!

Toksyczny jest fakt, że pieniędzmi pochodzącymi z budżetu państwa dysponuje jeden z posłów rządzącej partii i zarządza ich wyprowadzenie do kasy zaprzyjaźnionej organizacji. Za takie numery w wielu krajach trafia się co najmniej pod lupę policji finansowej. To tak, jakby urwis przyłapany na kradzieży jabłek w sadzie, miał je teraz oddać nie sadownikowi, którego okradł, ale na przykład księdzu dobrodziejowi. Z jakiej paki?
Onet

Kiedy miałam 4 lata spotkałam na podwórku czarnoskórego chłopczyka. „Och! Jaki śliczny murzynek!” – wyrwało mi się, a moja ręka powędrowała w kierunku jego loczków. Chłopczyk nabrał powietrza, odepchnął mnie i wrzasnął na całe gardło: „Kopnę cię w dupę!”.

Szanowni Państwo!

Z dumą i drżeniem serca oddaję w Wasze użytkowanie moją odnowioną, a właściwie stworzoną na nowo, stronę internetową. Jest ona efektem pracy fantastycznego zespołu utalentowanych ludzi, którym w tym miejscu serdecznie dziękuję! W szczególności Dominice Wróblewskiej, która podjęła się produkcji strony, i Jackowi Doroszenko z Pineum studio, który ją zaprojektował i wraz z zespołem wykonał.