strona 23 / 30
WYWIADY
KSIĄŻKI
BLOG
11.10.2019
"Życzę nam żebyśmy wrócili na ścieżkę normalnych europejskich standardów, jeśli chodzi o prawa kobiet. (...) Nie możemy dać się znowu zepchnąć do ciemnogrodu" - mówi Paulina Młynarska w rozmowie z Klaudią Stabach
MIEJSCE MOCY
JOGA
BLOG
05.10.2019
13 strzelistych kobiet, z których aż 10 już znam z innych wypraw, Karolina, najweselsza pilotka świata, i ja odkrywamy tę przepiękną wyspę!
MIEJSCE MOCY
JOGA
BLOG
04.10.2019
Na Zanzibarze powoli przyzwyczajamy się do naszej porannej, słodkiej rutyny. Pobudka, wspólna szybka kawka przed zajęciami, a potem już marsz wzdłuż plaży i wyciszenie podczas warsztatów i jogi. Jakże cudne są takie poranki! Po warsztatach i jodze z Pauliną jesteśmy wprost naładowane dobrą energią.
BLOG
23.09.2019
Nieco ochłonęłam po szoku, jaki wywołała we mnie ta okładka. I już na spokojnie chciałabym odnieść się do zjawiska, które ona tak naprawdę ilustruje. Bo ten skandal minie, ale przyjdą inne.
BLOG
22.09.2019
Szanowni Państwo. W autoryzowanym wywiadzie, którego udzieliłam Agacie Jankowskiej nie padają przytoczone na okładce magazynu „Wprost” słowa.
JOGA
BLOG
18.09.2019
Dziś odpowiadam na to najbardziej podstawowe pytanie. Wracam do dzieciństwa i młodości, z których, jak wiele innych osób, wyszłam mocno poobijana psychicznie. Tak mocno, że ból, ten jak najbardziej fizyczny, bo ciało zawsze zapisuje każdą traumę i stres, towarzyszył mi przez kilkanaście lat. Aż trafiłam na kogoś, kto pokazał mi kilka asan… I poszło!
JOGA
BLOG
16.09.2019
Kilka dni temu podzieliłam się w mediach społecznościowych swoją codzienną praktyką jogi, która niemal każdego ranka trwa około 2 godzin. Od razu padło pytanie, które słyszy chyba każda osoba nauczająca jogi i praktukująca regularnie. „Kto ma na to czas?”. Postanowiłam odpowiedzieć Państwu na to pytanie w krótkim filmiku.
FELIETONY
JOGA
BLOG
13.09.2019
Kiedy człowiek jest w terapii albo w jakiejś w miarę ustabilizowanej praktyce duchowej, albo (najlepiej) w obu na raz, jednym z największych wyzwań są reakcje otoczenia na zachodzące w nas zmiany. Przychodzi bowiem taki moment, w którym przestajemy już pilnować dyskrecji tego procesu, opuszczamy „jaskinię”, porzucając w niej starą, zbyt ciasną wylinkę, i wypełzamy na światło dnia.
strona 23 / 30