AKTUALNOŚCI

Emigrowała z Polski trzy razy, a zrealizowała program o Polakach z wyboru, imigrantach, którzy w naszym kraju osiągnęli sukces, którym dobrze się wiedzie i którzy kochają Polskę. O emigracji, krzywym zwierciadle, w którym dzisiaj się przeglądamy i o tym, co sądzą o nas imigranci rozmawiamy z Pauliną Młynarską.

Mogę śmiało powiedzieć, że w Nepalu na zawsze zostawiłam kawałek duszy.

"Kler" każe nam zapytać także samych siebie o to, jak długo jeszcze będziemy tolerować pouczanie nas i moralne szantażowanie przez grupę społeczną, która choć przypisuje sobie patent na prawdę objawioną, składa się przecież z ludzi, jak my.
Onet

Nawracająca depresja nie jest zjawiskiem anegdotycznym, nie jest jakąś zgniłą wisienką na torcie mojego życia, tylko jest jego składnikiem. Nie da się jej oddzielić od reszty moich spraw zarówno na poziomie fizycznym, jak i duchowym czy też psychicznym. A skoro tak, to nie ma mowy o epizodycznym leczeniu i liczeniu na to, że więcej nie wróci.

Wczorajszy dzień upłynął mi częściowo na blokowaniu trolli i kasowaniu lawiny niebywale chamskich hejtów umajonych memem, w którym „stwierdzam”, że jest mi „wstyd za Polskę, a my Polacy nie mamy z czego być dumni”.

Dla mnie praca nad tym projektem była także bardzo mocnym osobistym przeżyciem — moje dorosłe życie zaczęło się bowiem od emigracji. Kilka miesięcy temu, po kilkunastu latach od powrotu do Polski, wyemigrowałam po raz kolejny.

Z radością i wzruszeniem zapraszam do oglądania! 

„Chciałabym zacząć praktykować jogę, ale nie jestem super sprawna, młoda, chuda, gibka i w ogóle żadna ze mnie wdzięczna łania. :( Czy jest dla mnie szansa? Czy przyjmujesz takie osoby jak ja do swoich grup?”