strona 18 / 30
MIEJSCE MOCY
BLOG
10.03.2020
Po długiej podróży wylądowałyśmy wreszcie w Indiach. Zanim przyszło nam poczuć te wyczekane 30 stopni na dworze, sprawdziłyśmy pokłady swojej cierpliwości na lotnisku w Chennai.
MIEJSCE MOCY
BLOG
03.03.2020
Tamil Nadu. Pojutrze dotrze do mnie grupa na Warsztaty. Znajdziemy się w pięknych, malowniczych, dedykowanych jodze miejscach. Ale jeszcze dziś i jutro mogę zanurzyć się w te Indie, które nauczyły mnie w życiu najwięcej.
BLOG
26.02.2020
Opadł kurz w związku z odstawianiem Weinsteina w kajdankach do kicia (tak naprawdę do szpitala) i społeczeństwo zaczęło analizować. Panie Dulskie ruszyły do akcji: „Jestem przeciw wszystkim gwałtom! Ale żeby mówić, że się szło do łóżka w obawie o karierę? Tego nie zrozumiem nigdy!”. Potem mamy, jakże by inaczej, całą serię z cyklu „ja bym”. Bo one by nigdy.
BLOG
24.02.2020
W moich mediach społecznościowych wzmożenie w związku z ukazaniem się książki „Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #meetoo”.
Wzmagają się panowie, urażeni nazywaniem seksistowskiego chamstwa po imieniu i opisywaniem jego gigantycznej skali w Polsce. Koronne argumenty to – jakże by inaczej: „ale ja taki nie jestem!” oraz „wy, baby, to już uważacie, że wszyscy mężczyźni są be”.
BLOG
23.02.2020
Mój wczorajszy wpis o przeprosinach-nie-przeprosinach ze strony dziennikarza, który publicznie zajadał tłustoczwartkowe pączusie, porównując je (wśród mlaskania) do piersi młodych dziewczyn, pobił rekordy udostępnień. Pewnie dlatego, że wszyscy i wszystkie czasem popełniamy gafy, ranimy innych, a potem coś trzeba z tym zrobić. Tylko co?
BLOG
22.02.2020
To będzie opowiastka o tym, jak strzelić ULTRA seksistowską gafę, a po awanturze, omijając sprytnie żenującą formułkę „przepraszam tych, którzy poczuli się urażeni”, przeprosić – nadal nie przepraszając. I jeszcze się nad sobą użalić.
FELIETONY
BLOG
19.02.2020
Wkurzyłam się maksymalnie. Na Was kobiety. Na część z Was.
Bowiem w związku z durną reklamą, w której znane babki bawią się z publicznością w żarciki pod hasłem „Miejsce kobiety jest w kuchni”, i w związku z tekstami nt. filmu i książki „365 dni” mam u siebie na FB kolejne dyskusje, w których jak niepodległości bronicie pogardy i krzywdy WAM WYRZĄDZANEJ.
strona 18 / 30