Fado solo – pieśń Hulii
A kysz sz tegoż mi apartamentu,
już nie zniosęsz cięsz anisz momentu,
tą waliząsz mi szybko szuraj
i wolnościsz misz już daj maj!
Ferie sz Hulią finito,
Twojasz culpa, bandito,
tupet masz,
ależ już mnie nie sztrasz!
Mówię ci „obrigada”,
już misz ciebiesz nie nada,
bierz gitarrę i szary szwój płaszcz!
Fado solo,
fado liberta!
Hulia pomyszł na życie szwe ma!
Nie krusz kopii i nie róbsz zamętu,
gdyż chcesz żywysz wyjść z tego żakrętu.
pantofalmisz misz już nie szuraj
furii Hulii przybliża sięsz skraj!
Ferie sz Hulią finito,
Twojasz culpa, bandito,
tupet masz,
ależ już mnie nie sztrasz!
Mówię ci „obrigada”,
już misz ciebiesz nie nada,
bierz gitarrę i szary szwój płaszcz!
Fado solo,
fado liberta!
Hulia pomyszł na życie szwe ma!
A kysz amor mi sz apartametu,
już nie zniosęsz cięsz anisz momentu.
I strzałamisz misz już nie szuraj,
ja szwobody już witamsz raj!
Ferie sz Hulią finito,
Twojasz culpa, bandito,
tupet masz,
ależ już mnie nie sztrasz!
Mówię ci „obrigada”,
już misz ciebiesz nie nada,
bierz gitarrę i szary szwój płaszcz!
Fado solo,
fado liberta!
Hulia pomyszł na życiesz szwe ma!